Duchu Święty, prosimy, prowadź nas podczas tych rozważań przy kolejnych stacjach drogi krzyżowej, abyśmy mogli do końca zgłębić mękę Pana naszego, Jezusa Stacja 5 Szymon pomaga nieść krzyż Jezusowi. Jezus już nie ma siły nieść krzyża naszych grzechów. Żołnierze przymuszają Szymona z Cyreny , aby pomógł Jezusowi. Zmęczony pracą Szymon bierze Chrystusowy krzyż i niesie go na Golgotę. Droga nie jest łatwa, ale to nie ma znaczenia. Cynerejczyk chce pomóc i nie lęka się. Panie Jezu pomóż nam z ochotą podejmować swój krzyż, krzyż naszych problemów i życiowych trosk. Rozważanie Drogi Krzyżowej „Podnieś się”, przygotowanej przez oficerów wojsk lądowych i powietrznych, kapelanów i weteranów wojskowych, uczestników misji zagranicznych, funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji. „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?” (J 21, 15). Jezus pochylony pod zbyt dużym i za "Bóg nie potrafił biernie przyglądać się cierpieniu ludzi, których kocha bardziej, niż najlepszy rodzic kocha swoje własne dziecko" - pisze Dominik Dubiel SJ w rozważaniach Drogi Krzyżowej - nabożeństwa, które pozwala wspólnie z Jezusem "przejść" drogę Jego męki i śmierci. Pomódl się rozważaniami Drogi Krzyżowej, która nawiązuje do tragicznych wydarzeń na Ukrainie i uwierz w to, że Chrystus jest razem tymi, którzy cierpią. Wstęp Wyobraź sobie, że patrzysz z wysoka na cały świat. Zobacz różnorodność świata przyrody i kultur w Afryce, Azji czy Europie. Pomyśl o ludziach. Jedni są bogaci, inni umierają z głodu. Jedni mają piękne, kochające rodziny, inni czują się zupełnie samotni. Jedni żyją w pokoju i bezpieczeństwie, inni pośród piekła wojny. Tak naprawdę, dzisiejszy świat niewiele różni się od świata sprzed nieco ponad dwóch tysięcy lat. Wtedy to Pan Bóg, patrząc na ten świat w całej tej jego różnorodności, stał się człowiekiem. Po co? Bo miłość nie manipuluje, ani nie zmusza do niczego, więc Bóg, który jest Miłością, nie trzyma człowieka na smyczy i nie łapie go za rękę, kiedy ten chce popełnić zło. Ale jednocześnie Bóg nie potrafił biernie przyglądać się cierpieniu ludzi, których kocha bardziej nawet, niż najlepszy rodzic kocha swoje dziecko. Bóg stał się więc jednym z nas, żeby przekazać każdemu z nas najważniejszą wiadomość: taki jak jesteś teraz, jesteś wart, żeby kochać cię bezwarunkowo i to aż do końca. Bo miłość lepiej wyrażają czyny, niż słowa. A często najlepiej wyraża ją po prostu obecność i bliskość. Dlatego jako chrześcijanie podczas nabożeństw Drogi Krzyżowej nie kontemplujemy męki Pana Jezusa: kontemplujemy Pana Jezusa, który kocha nas bezwarunkowo i jest obecny w tej sytuacji życiowej, w jakiej znajdujemy się w tej chwili; kontemplujemy miłość, która nie uciekła od męki; miłość, która jest silniejsza, niż śmierć. Stacja IPan Jezus skazany na śmierć Jezus został skazany na śmierć w procesie, który nie miał nic wspólnego z troską o sprawiedliwość, pokój i wspólne dobro. Elitom religijnym Izraela chodziło o pozbycie się osoby, którą uważały za zagrożenie dla ich wygodnej pozycji społecznej, rzymskiemu namiestnikowi chodziło o uniknięcie rozruchów w zarządzanej przez niego prowincji. Kiedy najwyższą wartością staje się święty spokój i wygoda, cierpią i umierają niewinni. Bóg stał się Człowiekiem, żeby ci, którzy cierpią z powodu niesprawiedliwości, nie byli z tym sami. Cierpi z nami, kiedy boleśnie dotyka nas niesprawiedliwość innych. I solidaryzuje się z tymi, którzy cierpią z powodu naszego egoizmu. Stacja IIPan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona Krzyżem nieraz nazywamy cierpienie, z którymś przychodzi nam się w życiu mierzyć. Cierpienie niesprawiedliwe. Bezsensowne. Złe. Jaki jest sens cierpienia Ukraińców mordowanych w tej okrutnej wojnie, jaka toczy się tuż za naszą wschodnią granicą? Jaki jest sens cierpienia „Pana Torpedy” i milionów innych dzieci na świecie umierających na nieuleczalne choroby? Jaki jest sens mniejszych i większych cierpień, które dotykają każdego z nas? Zamiast tłumaczenia, Bóg staje się człowiekiem i poddaje się jednej z najbardziej okrutnych tortur jakie wymyślił człowiek. Bierze krzyż i rozpoczyna swój ostatni marsz. Ramię w ramię z każdym cierpiącym. Stacja IIIPierwszy upadek Tradycja drogi krzyżowej mówi nam o trzech upadkach Jezusa. Pierwszy musiał nastąpić jakoś zaraz po wzięciu na ramiona krzyża. Każdy kiedyś tego doświadczył: pierwszy szok po otrzymaniu złej wiadomości. Śmiertelna choroba. Wypadek. Wybuch wojny. Kryzys w rodzinie. Można by długo wymieniać. Zawsze to samo. Najpierw niedowierzanie. Potem poczucie, że świat wali się nam na głowę. Niezdolność, żeby myśleć o czymkolwiek innym, żeby robić cokolwiek innego. Wszystko inne wydaje się banalne i mało ważne. Bóg stał się człowiekiem, żeby pomóc nam wstać. Nie, żeby pomóc zapomnieć, albo udawać, że nic się nie stało. Ale żeby nie ulec pokusie dostrzegania w świecie wyłącznie zła. Stacja IVSpotkanie z Maryją Bycie mamą nie jest łatwe. Bycie Mamą Zbawiciela bynajmniej nie było łatwiejsze. Wiemy z Biblii, że w życiu Maryi nie brakowało momentów, w których relacja z Synem przyprawiała ją o „ból serca” – od ucieczki dwunastoletniego Jezusa do świątyni jerozolimskiej, przez momenty, w których słyszała, jak mówiono o Jej Synu, że jest „żarłokiem i pijakiem”, czy wręcz wariatem, aż po chwilę, w której patrzyła na Niego w trakcie wykonywania na nim wyroku śmierci. Ukochany, jedyny Syn, o którym anioł powiedział Jej, że będzie Mesjaszem i Królem, teraz oskarżony o bluźnierstwo, idzie by zostać „zawieszony na drzewie” jako „przeklęty”. To trochę za dużo jak na jedno serce Matki… Więź Jezusa ze swoją Mamą nie była usłana różami. Ale miłość była silniejsza i przeprowadziła przez ciemności niezrozumienia, smutku i śmierci, do niedzielnego poranku zmartwychwstania. Maryja i Jezus; Mama i Syn – to dobrzy towarzysze w naszych rodzinnych kryzysach, konfliktach, w momentach, kiedy ktoś ważny dla nas odchodzi. Ich bliskość przypomina, że ciemność Wielkiego Piątku jest znakiem bliskości światła Niedzieli Zmartwychwstania. Stacja VSzymon z Cyreny pomaga Jezusowi nieść krzyż Wycieńczony bezsenną nocą, głodem i torturami, nie był w stanie nieść dalej krzyża. Żołnierze kazali więc przechodzącemu w pobliżu przypadkowemu mężczyźnie, by pomógł skazańcowi. Szymon nie miał na to najmniejszej ochoty, ale zrobił to. Tym nieco wymuszonym dobrym uczynkiem przeszedł do historii. Przez pomoc cierpiącemu człowiekowi zawsze prześwituje dobroć Pana Boga. Kiedy wszędzie wokół widać tylko cierpienie i pytamy: „gdzie jest Bóg?”, chrześcijaninowi przychodzi na myśl podwójna odpowiedź. Z jednej strony Bóg w Chrystusie współcierpi z cierpiącym. Z drugiej strony, Bóg okazuje swoją bliskość poprzez każdy ludzki gest dobroci, pomocy i wsparcia. Stacja VIWeronika ociera twarz Jezusa To nie była jedna z wojowniczych bohaterek znanych z Biblii, jak Judyta, czy Estera. Weronika była po prostu osobą, która pośród krzyczącego tłumu i okrucieństwa przeprowadzających egzekucję, zrobiła mały gest delikatności, wrażliwości i współczucia. Jeden z moich współbraci jest kapelanem ukraińskiego wojska. Zawsze powtarza, że jednym z jego najważniejszych zadań jest rozwijanie w żołnierzach wrażliwości na dobro, prawdę i piękno. Tylko to jest w stanie ocalić ich przed pogrążeniem się w wyniszczającej logice wojennej nienawiści. Zachowana przez Tradycję scena otarcia twarzy cierpiącego Jezusa przez Weronikę uczy nas, że wrażliwość, czułość i delikatność mają dużo większe znaczenie, niż mogłoby się wydawać. Nie ma czasu do stracenia. Trzeba je wprowadzać w naszą codzienność. Stacja VIIDrugi upadek Czasem mówi się o grzechu jako o upadku i czujemy się nim upokorzeni. Zwłaszcza kiedy ciągle wpadamy w te same schematy i doskonale czujemy, że to szkodzi nam, szkodzi naszym relacjom z ludźmi, w końcu osłabia nasze doświadczenie bliskości Boga. Ale to tylko jedna strona medalu. Dla wierzących w Jezusa Chrystusa, drugą stroną zawsze jest miłosierdzie i przebaczenie. Bóg nigdy się nie niecierpliwi, ani nie męczy przebaczaniem. Wręcz przeciwnie. Choć boli Go, kiedy błąkamy się bezradni w naszej grzeszności, to każde nasze pragnienie powrotu jest momentem, w którym dosłownie przelewa się Jego miłosierdzie i łaska. Dzięki temu jesteśmy w stanie budować w naszej codzienności świat bardziej wrażliwy, pokorny i zdolny do miłości. Stacja VIIIJezus spotyka płaczące kobiety W trakcie drogi krzyżowej Jezus spotkał grupę kobiet, które lamentowały nad losem skazanego. Mówi do nich słynne słowa: „Nie płaczcie nade mną, ale nad sobą i nad waszymi dziećmi”. To niezwykle ważna wskazówka dla całego naszego życia duchowego. Kiedy doświadczamy jakichkolwiek uczuć: wzruszenia, złości, współczucia, radości, smutku itd., nie przechodźmy nad tym od razu do porządku dziennego, bo wtedy absolutnie nic się nie zmieni w naszym życiu. Zatrzymajmy się przy tym, czego doznajemy. Doświadczajmy tego świadomie. Spróbujmy przyjrzeć się z czego to nasze uczucie się bierze i do czego nas prowadzi. Co mówi nam o nas? To ważny krok do poznania samego siebie, a ostatecznie do przemieniającego nasze życie spotkania z Bogiem. Stacja IXTrzeci upadek Są takie sytuacje, w których po prostu brakuje nam siły; kiedy czujemy, że tego wszystkiego już po prostu za dużo. Żadne słowa pocieszenia nie pomagają. Żadne gesty wsparcia nie przynoszą ulgi. Pomódlmy się przez chwilę w ciszy za wszystkie osoby, które w tej chwili znajdują się w takiej sytuacji. Żeby mogły zobaczyć choćby promyk nadziei na zmartwychwstanie, które gwarantuje Jezus Chrystus, w tej chwili naprawdę blisko nich; może nawet bliżej, niż kiedykolwiek. Stacja XOdarcie Pana Jezusa z szat Żołnierze podzielili między siebie ubranie Jezusa, a nagiego Boga-Człowieka zawlekli w stronę krzyża. Trudno wyobrazić sobie moment większego zawstydzenia i upokorzenia. Jezus doskonale wiedział co Go czeka, jeśli odda się w ręce chcących Go wyeliminować władz. Ale nie zrezygnował, nie uciekł. Jego pragnienie towarzyszenia nam w chwilach, kiedy czujemy się upokorzeni, ośmieszeni czy niezrozumiani, było silniejsze. Bóg nie towarzyszy nam jako obserwator naszego cierpienia, ale jako jego współuczestnik. To najgłębszy akt solidarności i bliskości Boga. Stacja XIPrzybicie Jezusa do krzyża Przyszedł moment absolutnej bezradności. Jezus został odarty ze wszystkiego czy mógł się podzielić. Jest zupełnie unieruchomiony przez narzędzie tortur, jakim jest krzyż. Zwolennicy zniknęli, uczniowie uciekli. Wszystko wskazuje na całkowitą porażkę jego misji. Ale nawet w tej zupełnie przegranej pozycji są obecne drobne ziarenka nadziei. Jeden z przestępców ukrzyżowanych obok Niego, dostrzega w Jezusie swoją ostatnią deskę ratunku i Jezus obiecuje mu, że spotkają się w niebie. Pod krzyżem, oprócz złowrogiego tłumu, jest kilka kochających osób: Mama i kilkoro najbliższych przyjaciół. Może wydaje się, że to mało. Ale wystarczająco, by dowieść, że nawet w obliczu największego zła, warto zaufać miłości, której nie jest w stanie zniszczyć żadna ciemność. Stacja XIIŚmierć Pana Jezusa Najbardziej absurdalny moment w dziejach świata – moment śmierci nieśmiertelnego Boga. Ale tak naprawdę jest to moment największego zwycięstwa w dziejach świata. Bo od chwili, gdy Bóg-Człowiek pogrążył się w otchłani śmierci, śmierć przestała być miejscem, które oddzielałoby nas od Boga. Śmierć Jezusa jest dla wierzących w Niego źródłem nadziei, że śmierć naszych bliskich, a kiedyś nasza własna, nie jest końcem. Stacja XIIIZdjęcie ciała Jezusa z krzyża Pietà, czyli przedstawienie Maryi trzymającej w ramionach ciało martwego Syna jest jednym z najbardziej wstrząsających obrazów w sztuce chrześcijańskiej. Na widok matki płaczącej nad śmiercią własnego dziecka właściwie należy zamilknąć, bo żadne słowa nie są w stanie oddać ogromu jej cierpienia. Warto jednak zatrzymać się przez chwilę przy wyobrażeniu Maryi trzymającej w ramionach zdjęte z krzyża ciało Jezusa. Jeśli bowiem wczujemy się w jej cierpienie, to po jakimś czasie wyczujemy jeszcze jedną rzecz: iskierkę wiary i płynącej z niej nadziei, której nie zdołała zgasić nawet ta najciemniejsza chwila jej ziemskiego życia. Stacja XIVZłożenie ciała Pana Jezusa w grobie Bóg w grobie. Wielki Milczący. To jedno z doświadczeń, z którymi mierzy się w swoim życiu każdy chrześcijanin. Owo doświadczenie Boga w grobie płynnie przechodzi w doświadczenie pustego grobu. Naszą pierwszą (i zrozumiałą) reakcją jest poczucie bycia opuszczonym przez Boga. Ale wtedy warto wczytać się Ewangelię opisującą doświadczenie uczniów, którzy zetknęli się z pustym grobem. W pierwszym momencie nic im to nie mówi. Widzą tylko pustkę w miejscu, gdzie spodziewali się spotkać Jezusa. Dopiero z czasem orientują się, że milczenie grobu wcale nie oznacza nieobecności. Bynajmniej! Doświadczenie pustki jest znakiem zmartwychwstania. Bóg jest żywy i choć wymykający się ich schematom, to w pełni realny. I daje się rozpoznać po pocieszeniu jakie rodzi się w sercach tych, którzy doświadczyli spotkania z Nim. Na koniec tej Drogi Krzyżowej pomódlmy się o łaskę doświadczenia obecności Boga w naszych zmaganiach, zranieniach, poczuciu opuszczenia, ciemności i śmierci. Pomódlmy się o łaskę nadziei mimo wszystko. Żebyśmy pośród absurdu krzyża rozpoznawali ślady zmartwychwstania. I żebyśmy umieli żyć tak, żeby ludzie, których spotykamy mogli rozpoznać te znaki zmartwychwstania w naszym stylu życia. Choćby w tej prostej wierze w Jego obecność; i w tej nadziei mimo wszystko; i w naszej małej codziennej miłości.
rozważanie synonim, rozważanie stacji drogi krzyżowej, rozważanie tajemnic różańca, rozważanie drogi krzyżowej dla młodzieży, rozważanie 1 stacji drogi krzyżowej, rozważanie 5 stacji drogi krzyżowej, rozważanie do stacji drogi krzyżowej, rozważanie drogi krzyżowej, rozważanie drogi krzyżowej dla dzieci, rozważanie na dziś, rozważanie tajemnic, rozważanie krzyżówka
STACJA IV – PAN JEZUS SPOTYKA SWOJĄ MATKĘKłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić naśladują niepokalanego Baranka , mego Jednorodzonego Syna , który wisząc na krzyżu był szczęśliwy i Maryi biegnie tuż przy Jezusie. Współcierpiąca , bolesna Matka wielu ludzi chce prowadzić do swojego Syna wszystkich , skądkolwiek pochodzą i kimkolwiek są . Jedyna droga Maryi – to droga do Jezusa. Matka Jezusa może tylko przez krótką chwilę patrzeć na cierpienie niewinnego Syna. Słaba , wśród tłumu i ciasnoty jerozolimskich uliczek może tylko przez moment wspomóc swego Syna kochającym spojrzeniem. W tej tak krótkiej chwili łączyła swoje cierpienie z Jego zbawczą Jezu , dziękujemy Ci za ten wspaniały dar , którym jest Twoja i nasza ziemska matka. Patrząc na Maryję , myślimy teraz o naszych mamach. One także poświęcają się dla nas , troszczą się o nasze dobro i wspierają na każdym kroku. Naucz nas tak kochać i szanować nasze mamy , byśmy ich nigdy nie zasmucali. Pomóż nam także zawsze pamiętać , że Maryja jest także naszą najlepszą sięDziewico Maryjo , Matko Chrystusa , Niewiasto wiary, symbolu nadziei, wspieraj także trudy naszych duszpasterzy . Niech słowo przez nich głoszone , dociera do wszystkich , byśmy lepiej poznali Twego Syna i mieli życie , przez Chrystusa , Pana naszego .Amen.
Odpowiedź:Stacja I — Pan Jezus osądzony przez Piłata. „Piłat gdy usłyszał Twoje słowa, uląkł się jeszcze bardziej.”Ja, nie zawsze postępuję tak, jak mi podpow…
Odpowiedzi muf finkaa odpowiedział(a) o 21:22 Jezus na smierć skazany. Jezus bieże krzyż na swe ramiona. upadek Pana Jezusa. Jezus spotyka swoją matkę. z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi. 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Stacja IV Pan Jezus spotyka swoją Matkę. Maryja, Matka Syna Bożego spotyka Go podczas drogi na krzyż. Jest pełna smutki i boleści. Kocha swego Syna. Jezus mijając, jedynie spojrzał w stronę Matki. Pomimo tylko spojrzeń można tu jednak spostrzec miłość Syna do Matki i matki do syna. W naszym dzisiejszym życiu również są oznaki
Ta pomoc edukacyjna została zatwierdzona przez eksperta!Materiał pobrano już 535 razy! Pobierz plik interpretacja_drogi_krzyżowej już teraz w jednym z następujących formatów – PDF oraz DOC. W skład tej pomocy edukacyjnej wchodzą materiały, które wspomogą Cię w nauce wybranego materiału. Postaw na dokładność i rzetelność informacji zamieszczonych na naszej stronie dzięki zweryfikowanym przez eksperta pomocom edukacyjnym! Masz pytanie? My mamy odpowiedź! Tylko zweryfikowane pomoce edukacyjne Wszystkie materiały są aktualne Błyskawiczne, nielimitowane oraz natychmiastowe pobieranie Dowolny oraz nielimitowany użytek własnyDroga krzyżowa – Stacja 3 – opis, streszczenie, interpretacja. Stacja III – Jezus pierwszy raz upada. Jezus niosący na swych plecach krzyż, Rozważania drogi krzyżowej. (Fot. Krzysztof Bocheński). Rozważając drogę krzyżową Pana naszego Jezusa Chrystusa, całym sercem bądźmy przy. Stacja I. Pan Jezus na śmierć skazanyStacja II. Jezus bierze krzyż na swoje ramionaStacja III. Jezus upada po raz pierwszy pod krzyżemStacja krzyżowa – Stacja 9 – opis, streszczenie, interpretacja. Stacja IX – Jezus trzeci raz upada. Ciało już po raz trzeci poddaje się pod ciężarem ANDRZEJ DUDA. ROZWAŻANIA DROGI KRZYŻOWEJ. PODCZAS PIELGRZYMKI MATURZYSTÓW NA JASNĄ GÓRĘ. WSTĘP. Jezu Chryste mamy już za sobą ważny etap rozważania do stacji drogi krzyżowejDlaczego rozważania drogi krzyżowej są ważne?. 2008-06-01 17:42:10 Mam takie zadanko Napisz krótkie rozważanie do wybranej stacji Drogi. napisz rozważanie wybranej stacji drogi krzyżowej. +0 pkt. Odpowiedz. Odpowiedzi: 3. Number of thanks 0. about 10 years ago. PAN JEZUS NA ŚMIERĆ 17:42:10 napisz rozważanie do jednej ze stacji drogi krzyżowej 2015-02-27 12:27:26 ułożycie mi rozważanie do wybranej stacji. Pliss na mam na jutroW rozważaniach drogi krzyżowej poznasz tajemnice i znaczenie krzyża. Napisz inne nazwy 14 stacji drogi krzyżowej. STACJA II — Jezus bierze Krzyż. Istota mądrości polega na posłuszeństwie Bogu. Pełnienie woli Boga ma stać się naszym pokarmem tak, jak się stało Twoim, 10 drogi krzyżowej opisDroga Krzyżowa > Stacja X: Jezus z szat obnażony > Punkt 10. 10. Pan Jezus dociera na Kalwarię. Podają Mu wino zmieszane z żółcią, mające działać jak. I trzeba ukochać ten „mój” codzienny krzyż. Stacja III – PIERWSZY UPADEK. Oto pierwszy upadek. Tradycja podaje, że Pan powstał z tego upadku i. Stacja 10. Jezus odarty z szat. Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste… „Rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy”.Biblijne stacje Drogi Krzyżowej — Nazwa ta używana jest też w kontekście samej męki Chrystusa, nabożeństwa rozważania stacji Drogi Krzyżowej, przedstawienia. Stacja 10: Pan Jezus z szat obnażony. Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić Krzyżowa stacjeOto opis stacji, który może się okazać niezwykle pomocny podczas odmawiania drogi krzyżowej dla dzieci. Stacja I Pan Jezus na śmierć skazanyTablice przedstawiają 14 stacji Drogi Krzyżowej: 1. stacja: Pan Jezus na śmierć skazany. 2. stacja: Pan Jezus bierze krzyż na ramiona swoje. 3. stacja: Pierwszy. STACJE DROGI KRZYŻOWEJ >>> · Stacja I: Jezus na śmierć skazany · Stacja II: Jezus bierze krzyż na swoje ramiona · Stacja III: Pierwszy upadek pod. On sam chce nas nią poprowadzić, chce pójść nią razem z nami, bo to jest Jego droga. stacja I Pan Jezus na śmierć skazany. Właściwie za co? Za nadmiar miłości?– Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami. Stacja III: Pan Jezus upada pod krzyżem. – Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i 4 Drogi Krzyżowej rozważanieStacja 4: Pan Jezus spotyka swoja Matkę. Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić tej drodze krzyżowej jesteśmy razem. Na dobre i na złe, dopóki śmierć nas nie rozłączy.. Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad trudne sprawy przechowywała w swym sercu, rozważała je, kontemplowała (por. Łk 2, 19). Z owej medytacji i kontemplacji czerpała siłę, Stacja 2 symbolizuje poświęcenie Pana Jezusa nad ludźmi, to, że wraz z krzyżem bierze on na swe ramiona grzechy całego świata. Wiktor Cernusko. Droga krzyżowa – Stacja 4 – opis, streszczenie, interpretacja. Stacja IV – Jezus spotyka swoją Matkę. Maryja Matka, która przez całe życie towarzyszyła.
. 179 94 764 694 75 44 690 219

napisz krótkie rozważanie do 5 stacji drogi krzyżowej